poniedziałek, 17 lutego 2014

Pawęż dla Bartka

Jakiś czas temu ukończyliśmy bardzo fajny projekt tarczy dla Bartka zwanego potocznie Grzypem.
Bartek zażyczył sobie tarczę w kształcie wzorowanym na jednej z wrocławskich pawęży. Chodziło o brak grani, dzięki czemu łatwiej takie wieko trumny przewieźć autem.
Malowanie zaś wzięliśmy z jednej z najbardziej charakterystycznych tarcz, przechowywanej w Glasgow.

Tarcza powstała z drewnianych listewek. Profilowana jest nie tylko w płaszczyźnie poprzecznej, ale też wzdłuż. Wydaje nam się, że wrocławski oryginał też jest tak wygięty w części zaokrąglonej.

Pawęż została oklejona kilkoma warstwami naturalnego lnu z użyciem kleju skórnego. Dla osób nie znających zapachu tej substancji możemy zasugerować, że śmierdzi menelem.


 Po oklejeniu tarcza pokryta została zaprawą klejowo - kredową.


Wyszlifowaną zaprawę można pomalować. Tu potrzebny jest talent i sprawne szczurze łapki.

No i efekt końcowy. Tadam!

Tarcza Bartkowi się spodobała. Na ostatniej imprezie na zamku Grodziec prezentowała się tak:

Niestety szybko ukradł ją jakiś Cebulak (z pozdrowieniami dla Tomka).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz